środa, 11 kwietnia 2018

Taka sytuacja (śmieszna, ale nie dla mnie!)

W ostatnią sobotę postanowiłem wyczyścić samochód. Ładna pogoda, wycieraczki suche - nastrój też był.
Zajeżdżam wiec "na odkurzacz". Ponieważ z racji pracy mam zawsze pełno rzeczy w bagażniku i na tylnym siedzeniu i podłodze to przed odkurzeniem trzeba go opróznić.
Więc wyciągam wszystko na chodnik (a trochę tego jest). Patrzę na wyświetlacz - AUTOMAT NIECZYNNY!
Ale zaglądam z drugiej strony - czynny.
Więc przejeżdżam samochodem na drugą stronę i przenoszę także wszystkie "bambetle".
Czas wrzucić monetę i zacząć odkurzać i nagle uświadamiam sobie, że ponieważ było ciepło, to zostawiłem w domu kurtkę z portfelem.
Myślę trudno - pojadę do bankomatu, by wypłacić kasę (mogę to zrobić przy pomocy telefonu).
Wiec pakuję wszystko do samochodu i jadę 1,5 km do bankomatu.
Na myjce jest rozmieniarka banknotów ale przyjmuje max 20 zł.
Myślę - wypłacę 190 zł to będę miał 2 20-tki. Wbijam do bankomatu i napis "operacja nie może zostać zrealizowana".
Myślę - nie ma 20-tek. Więc wbijam 150 (rozmienię je obok w sklepie) i napis "operacja nie może zostać zrealizowana".
Myślę - więc nie ma chyba 50-tek. Wbijam 40 zł - wypłaciło!
Ale potrzebne mi jest więcej pieniędzy więc wpijam powtórnie kwotę 200 zł i znowu napis "przekroczono limit dozwolonych operacji"!
Trudno, ale 4 dychy mam!
Wracam na myjkę (odkurzacz).
Podjeżdżam i znowu wypakowuję wszystko z samochodu.
Idę do rozmieniarki banknotów (była z 50m dalej) a tam... napis "automat nieczynny".
W tym momencie stopień wkurzenia był maksymalny!
Spakowałem wszystko i do dzisiaj jeżdżę brudnym autem!

Aktualizacja: Jutro (14.04) próbuję powtórnie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz