poniedziałek, 3 lutego 2014

Ograniczenia prędkości.

Dzisiaj tak się trochę naczytałem o bzdurnych ograniczeniach prędkości. Jest ich w tym kraju sporo, a nawet bym zaryzykował twierdzenie, że są “na każdym kroku”!
Pamiętam czasy, gdy jeszcze ich nie było.
Pamiętam także czasy, gdy już istniały, ale stawiano znaki PODWYŻSZAJĄCE prędkość do 100 a nawet 120 km/h! Dzisiaj już takich znaków nie uświadczysz (na zwykłych drogach).

Mało kto zna historię wprowadzenia ograniczeń prędkości. Otóż wcale ich nie wprowadzono dla poprawy bezpieczeństwa kierowców i innych użytkowników ruchu! Wprowadzono je w latach 70-tych, w czasie kryzysu paliwowego dla WYMUSZENIA oszczędności paliw!

SZEROKIEJ DROGI!

1 komentarz: